Jak tam po świętach i sylwestrze? U mnie w porządku, jest dobrze. Zawsze mogłoby być lepiej, ale nie narzekam - mniejsza o to, bo dzisiaj post o czymś typowo "dziewczyńskim". Ostatnio mam świra na punkcie paznokci, zakupiłam sobie maszynkę do żeli, dużo cekinów, paseczków, lakierów i innych dupereli. Do tego moje paznokcie się bardzo wzmocniły, nie rozdwajają się i są naprawdę twarde (sama nie wiem dlaczego) co też samo błaga o jakiś ładny kolorek na nich. Dlatego dzisiaj pokażę Wam parę DIY, które mi się ostatnio naprawdę spodobały. :)
/uwielbiam śmieszne motywy na paznokciach, muu :D/
Jakie bajeczne! :)
OdpowiedzUsuńświetne te różowe i z króliczkami ;D
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Uwielbiam bawić się w zdobienia paznokci, zawszę to coś innego niż zwyczajnie pomalowane paznokcie :)
OdpowiedzUsuńczarnakreska-barw.blogspot.com
To wszystko wygląda ślicznie, szkoda tylko, że z moją cierpliwością nie jest najlepiej :(
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Świetne te paznokcie wszystkie! Zaraz idę robić wzór z krówką hahaah :D
OdpowiedzUsuńA i obserwuje <333
OdpowiedzUsuńNutki wpadły mi w oko:) Gdzieś czytałam, że kiedyś po przyciemnieniu platynki wybiła Ci zieleń- mogę wiedzieć, jak sobie z nią poradziłaś? Bo postąpiłam dokładnie tak samo jak Ty i teraz mam... Odrost śliczny, środek szaroburozielony i końce ombre...
OdpowiedzUsuń