Pomysł z tym postem podsunął mi jakiś anonim z aska,za co dziękuję ;)
Ogólnie dziwię się sama sobie,że będę Wam opowiadała o moim dzieciństwie,bo..bo dziwnie mi o tym mówić..W ogóle nie wiem od czego zacząć,wiecie?
Pominę na pewno parę szczegółów,bo sądzę,że i Was to nie obchodzi a ja nie chcę tego pamiętać. :)
Mam nadzieję,że za bardzo nie pomotałam...A więc zapraszam do mojej 'biografii z dzieciństwa' ;)
/Wybaczcie,ale nie mam zdjęć z dzieciństwa na lapku :/
25 lipca 1998r. - dzień i rok moich narodzin..
Wiele nie pamiętam,bo to jasne-byłam zbyt mała,jedynie przedstawię Wam takie 'urywki'.
Jak byłam mniejsza,to miałam o wiele lepszy kontakt z tatą,co mnie bardzo dziwi..Zawsze jak mama chciała gdzieś iść to ja od razu skarżyłam tacie,taka głupia manipulacja..Nie wiem po co to mówię.. ;/
Ale wtedy byłam codziennie uśmiechnięta,radosna i nic mnie nie obchodziło.
Razem z moją niegdyś przyjaciółką co dzień latałyśmy po dworzu,nie potrzebna była nam jakaś głupia komórka czy internet,a z kumplami nie trzeba było się umawiać przez telefon,bo było wiadome gdzie oni są,a teraz to nawet przez te mobilne rzeczy trudno się z kimś umawiać.
Pamiętam jak miałam pierwszą komórkę i poszłam z Misią do kościoła i nie wyciszyłam...Było tylko słychać melodię od "numa numa jeejj,numa numa numa jej" xDD
Pamiętam skakanie w gumę,granie w klasy i robienie pistoletów z drzewa! :D
Albo zabawy na strychu w lekarza i rodzinę xD
Pierwsze 'WIELKIE' miłości w przedszkolu i podstawówce...ah co to było :D
Wtedy nigdy nie przejmowałam się czy wychodzę w domu bez co najmniej podkładu,chłopców traktowałam jak...koleżanki xD
Wyzywanie w stylu :
-Jesteś głupia!
-Ty też!
-Ty jeszcze bardziej !
-A Ty jeszcze bardziej razy 10 !
-A ty masz coś z głową!
-Ty też!
I wtedy było : ale jej pocisnęłam co nie xD
Teraz to pewnie jak znam życie skończyło by się na ..no nie oszukujmy się :) Przekleństwami,jakimś plaskaczem w twarz i kuratorem xD <dobra Roki nie przesadzaj.>
Jak widzę teraz,jak 10 latki klną ile wlezie,to aż sama jestem ciekawa co będzie za parę lat.
Może i teraz zdarza mi się przeklinać,jak się wkurzę,ale staram się nad tym panować,no ale jak bym sobie pomyślała,że jakbym miała 10 lat i tak się zachowywać,to jest to dla mnie co najmniej bardzo dziwne.
Dobra,ale niech nie zmieniam tematu. :D
Kurcze..no naprawdę nie wiem jak Wam to wszystko opowiedzieć,tego było tak dużo..Hmm..O wiem!Opowiem Wam czym się wtedy interesowałam i parę ciekawostek o mnie ;3
KOCHAŁAM różowy kolor,moje wszystkie ubrania były różowiutkie,że jak teraz o tym pomyślę,to normalnie rzygam tęczą. Zrządzenie losu,że teraz mój ulubiony kolor to czarny,a raz jak miałam założyć różową bluzkę do gimnazjum,to się aż o to pokłóciłam z mamą,tak narzekałam :D
Zawsze chciałam zostać piosenkarką i grać na gitarze.ZAWSZE.To drugie już spełniłam,ale niestety to pierwsze jest mało realne,bo nawet nie lubię swojego głosu,ale NEVER SAY NEVER.
Co jest dziwne,jakby ktoś się mnie teraz zapytał kim chcę być w przyszłości to odpowiedziała bym to samo.Nie minie mi to chyba nigdy.Chociaż ostatnio interesuję się aktorstwem,bo podobno 'dobrze gram' i w sumie sama to lubię,więc czemu by nie.WKRĘĆCIE MNIE NA JAKIŚ CASTING LUDZIE XD
Taki żart..Nie no,czas wrócić na ziemię.
Jak byłam mała bałam się klaunów i zostało mi to do dziś.
Kiedyś w Gdańsku krzyknęłam na klauna,że ma się do mnie nie zbliżać,bo naślę na niego mojego prawnika xDD (długa historia z tym prawnikiem ;p)
Noo..trochę mi się dostało od mamy...ale teraz mamy z tego beke :D
Podsumowując: Dałabym wszystko,żeby wrócić do tamtych lat..Ja chyba powinnam być zawsze dzieckiem..To wszystko mnie przerasta,dlatego teraz leżę od rana i zajadam cebulowe laysy.Taki los grubej mnie ;_______; tak jestem gruba i się ze mną nie kłóćcie :C :D
*Był to taki post bardziej 'humorystyczny' dlatego pojawiło się tu tyle emotek itp.Czasami muszę coś takiego napisać,żeby nie było tak sztywno co nie? :3
ANONIMOWI BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POMYSŁY. ;)
See Ya ♥
Wow! Dobry pomysł na takiego posta! Świetny ;*
OdpowiedzUsuń------------------------------------------------
Chcesz wygrać design bloga? Zapraszam do mnie na konkurs! ;*
niikablog.blogspot.com
Super Post ! :)
OdpowiedzUsuńJa już cię obserwuję (pod nazwą- Oliwia)
liczę na to samo :>
http://fashionneverenough.blogspot.com/
Fajny poscik :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńMi na szczęście nikt nie podpowiedział, żebym zrobiła taki post, bo uważam, że albo by wyszło nudno, albo byłabym "zmuszona" do zdradzenia moich tajemnic. :D A tyle tego było...
OdpowiedzUsuńFallenna.blogspot.com
Zrób!Jestem bardzo ciekawa! ;3
UsuńBardzo fajny post i miło się czytało, zdjęcia na końcy cudowne aż można się wzruszyć...
OdpowiedzUsuńTez pamiętam to granie w gume zabawy w lekarzy itd :D
Ja bylam chłopaczycą jak byłam mała, zawsze z kolegami skakałam po drzewach i latalam po dachach :D
Pozdrawiam!
assymetryczna.blogspot.com
haha,dokładnie! :D
UsuńO matko,jaki fajny pomysł na post ^^ Czytałam go jakieś 10 minut xd żeby na pewno nic nie przeoczyć :))
OdpowiedzUsuńPrzy okazji,mogłabyś kliknąć w baner SheInside na moim blogu?To dla mnie dość ważne,z góry dziękuję.http://imposyhhe.blogspot.com/
xoxo
Ale fajne dzieciństwo:D
OdpowiedzUsuńFajny pomysl na posta
crazy-life-by-angelika.blogspot.com | zaapraszam na nową notkę. ♥
+ Obserwuję,liczę na rewanż. :)